Projekt denko #29.

Nie sądziłam, że kiedyś zatrzymam ten cykl. Uwielbiałam wracać do niego i zastanawiać się, kiedy jakie kosmetyki były używane. Jednak ma to ciemną stronę, przynajmniej dla mnie, muszę pamiętać o zrobieniu zdjęcia opakowania przed wyrzuceniem. To właśnie było mega męczące. 



Szampon do włosów ze skłonnością do wypadania Kerabione - super, ale jednak powodował przetłuszczenie włosów. 
Więcej pisałam tutaj.


Ekspresowe serum do twarzy i szyi wygładzająco-ujędrniające 'Jagody acai' Antyoksydacja Ziaja - idealne wchłanianie, miękka cera. 
Więcej pisałam tutaj.


Regenerująca odżywka do włosów zniszczonych Garnier Fructis Papaya Hair Food - moje włosy były sypkie i miękkie w dotyku. 
Więcej pisałam tutaj.


 Tusz do kresek Essence Eyeliner Pen - totalne dno, po dwóch godzinach nie było już prawie go widać i była słaba pigmentacja. 
Więcej pisałam tutaj.


Żel pod prysznic Fa Magic Oil - mega mi się go używało, niesamowicie się pienił i zapach. 
Więcej pisałam tutaj.


Mgiełka do ciała BeBeauty o zapachu kokosa i maliny - mega zapach, ale jednak opakowanie do dna, bo przeciekało.


Szampon do włosów kręconych i falowanych Curl Manifesto Kerastase - trochę włosy mi się po nich trochę bardziej przetłuszczały, nie warty swojej ceny. 
Więcej pisałam tutaj


Żel do golenia Bevola - jak za tą cenę to nie narzekałam, super się sprawdzał. 


Lipner od Essence w kolorze 15 Honey Berry - jak ja się męczyłam, aby go dokończyć. Chyba nigdy więcej kredek do ust. 
Więcej pisałam tutaj.


Tusz do rzęs Big Volume Explosion Mascara Eveline - na początku myślałam, że ja nie umiem nim malować, ale okazał się być dnem. Pod koniec się strasznie kruszył i musiałam nakładać kilka wers. 
Więcej pisałam tutaj.


Balsam do stóp i paznokci N*36 - nie miałam do nich zastrzeżeń. Moje stopy były nawilżone i miękkie w dotyku. 
Więcej pisałam tutaj.


Krem do rąk Nivea Protective Care - kocham, uwielbiam. Mega nawilżenie do rąk.
Więcej pisałam tutaj.


Róż w kulkach od wibo #suntouch. - na początku wspaniały, ale potem już katastrofa. 
Więcej pisałam tutaj

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger