Tusz do kresek Essence Eyeliner Pen.

Od kilku lat i opakowań byłam wierna eyelinerowi z Lovely Fast Dry. Jednak ostatnie dwa opakowania były jakieś trefne. Produkt mi wysychał po kilku użyciach, mimo dobrego zakręcania i używania jak wcześniej. Dlatego tym razem skusiłam się na eyeliner w formie flamastra. 


Jest to mój pierwszy eyeliner w takiej formie, więc byłam zaskoczona pozytywnie tym, że wystarczy przejechać po powiece i gotowe. Nie trzeba ładnie nabierać na pędzelek i uważać by nie wywalić pojemniczka z produktem. Przede wszystkim nie rozmazuje się na powiece i utrzymuje się dosyć długo, jak na tak tani produkt. Kolor jest bardzo czarny. Pędzelek jest w sam raz i przy moich zdolnościach manualnych umiem sobie zrobić ładne kreski. Po prostu łatwo się nimi rysuje, jednak nie dociskam go zbyt mocno. Nie podrażnił, ani mnie nie uczulił. Także bez problemu się zmywa. Opakowanie jest dosyć minimalistyczne oraz dosyć trwałe (kilka razy mi spadł na podłogę i nic się nie stało). 


Z przyjemnością powrócę do tego eyelinera. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger