Spray do włosów Isana Flexibe Finish.

Spray do włosów Isana Flexibe Finish.

To już mój kolejny lakier z Isany, który sprawdza się świetnie. Tym razem wybrałam lżejszy. 


Lakier/spray nie uczulił mnie, ani nie spowodował żadnych innych podrażnień na skórze głowy. Fryzura trzymała się utrwalona przez dobrych kilka godzin. Nie było efektu sztucznego hełmu. Ani widocznego lakieru na włosach czy sklejonych włosów. Jest dość wydajny. Ma przyjemny, nie duszący zapach. 


Jeśli nie znajdę innego w tej samej cenie odpowiednika, to na pewno po raz kolejny skuszę się na Isanę. 
Lakier do paznokci 672 Jaded od Sally Hansen.

Lakier do paznokci 672 Jaded od Sally Hansen.

Zamiennik mojego lakieru Coral Prosilk. Mogę śmiało stwierdzić że po kilku użyciach jest o wiele lepszy.


Konsystencja jest trochę rzadka, ale nie zmienia stanu skupienia. Wraz z wysuszaczem zasycha w dwie minuty. Pędzelek jest standardowy i dobrze rozprowadza produkt po płytce paznokcia. Kolor w butelce odpowiada kolorowi na paznokciach. Wytrzymuje wraz z utwardzaczem dobry tydzień.


Buteleczka ma ciekawy kształt. Lekko przypomina mi te butelki z salonu kosmetycznego. Nazwa odpowiada za siebie. Z tym lakierem mamy manicure jak z salonu ;) 


Jedno słowo - ubóstwiam! Na pewno jeśli skończę tą buteleczkę to zakupię następną 

Barbara Hulanicki.

Barbara Hulanicki.

Nie wiem ile z Was słyszało o Bibie czy Barbarze Hulanicki kiedykolwiek? Ja nigdy. Dopóki nie przeczytałam książki. 


W książce znajdziemy obszerną rozmowę z nią, którą przeprowadziła Judyta Fibiger. Poznamy biografię Hulanickiej i dowiemy się więcej o Bibie. Byłam i nadal jestem pod wielkim wrażeniem że Biba mogła wywołać w latach 60 tak wielki trend. Wprowadzić tyle do mody i wywołać taki zamęt. Jestem ciekawa jak by się ona odnalazła w dzisiejszych czasach. 


Bardzo spodobało mi się że zamiast białej strony jak otwiera się książkę, to jest ten wzorek. A mówiąc o okładce jest przecudna. Jest jedną z moich ulubionych bo jest twarda a nie jest ciężka. 



Każdy rozdział ma swoje wprowadzenie. Książka zawiera ciekawe cytaty oraz rysunki i zdjęcia. Książka pisana jest łatwym językiem. 


Każdy rozdział rozpoczyna się od takiej tytułowej strony. Znowu w moje ukochane wzroki. 


Byłam bardzo zaskoczona, zwłaszcza że Barbara jest z pochodzenia Polką, że nikt w Polsce o niej nie mówi. Znany jest Max Factor czy Helena Rubinstein, ale właśnie dlaczego pominęliśmy taką świetną osobę?  
Wiecznie głodny?

Wiecznie głodny?

Jak zapewne wiecie to od dawna próbuje przejść na stałe na zdrową dietę. Nie zliczę sama ile już miałam prób. Miałam się już poddać, ale w moje ręce trafiła książka dra Davida Ludwiga. 


Do takich poradników zawsze podchodziłam sceptycznie. Dlaczego? Przeważała tam przeważnie sucha teoria. Tutaj tego nie znajdziemy. A co więcej, autor obiecuje nam że to będzie inna dieta niż wszystkie. A ja jakoś po przeczytaniu tego wierzę, bo zawarte są opinie ludzi stosujących tą dietę oraz poparcie innymi badaniami. 


W książce znajdziemy przepisy, co jest bardzo dobrą sprawą. Tak jak bardzo dokładne wskazówki co do odżywiania. Czy zmiany stylu życia. Jest cała masa tabelek o odżywianiu. Nawet dla zielonych w tych tematach wszystko jest wyjaśnione w prosty sposób. 



Autor pokazuje jak zmienić swoje podejście do odżywiania bez żadnych ostrych diet. To bardzo dobra opcja dla ludzi wiecznie głodnych. Pokazuje nam program diety, który składa się z 3 faz. A dodatkowo wszystkie fakty zawarte są poparte naukowymi źródłami. 



Ta książka mogła by spokojnie być sama w sobie kursem. Zawiera wszystko co powinniśmy wiedzieć zmieniając tryb życia na zdrowszy i przechodząc na dietę. To taki podręcznik dla wszystkich dietetyków. 



Książka jest podzielona na rozdziały oraz podrozdziały. Wszystko jest dokładnie wyjaśnione i opisane. Nie mam się tutaj do czego przyczepić. Dr Ludwig w 100% wyczerpał temat. 



Pisana językiem dość łatwym. Czcionka mogła być ciut większa, oczy by się tak za bardzo nie męczyły. Książka jest w miękkiej okładce. Spokojnie wielkością zmieści się do każdej torby czy plecaka, także można mieć ją zawsze ze sobą. A jak nie to na Woblink jest dostępny ebook. 



Książka idealna dla wszystkich ludzi będących wiecznie na diecie. 

Tonik nagietek Ziaja.

Tonik nagietek Ziaja.

Po moim skończonym toniku ogórku także z Ziaji - klik, zdecydowałam się ponownie na Ziaję, ale nagietkowy. 


Tonizuje perfekcyjne skórę przy czym nie podrażnia jej. Nie zawiera alkoholu, więc nie wysusza skóry. Likwiduje efekt ściągniętej skóry. Moja skóra jest nawilżona i gotowa na kolejny etap pielęgnacji. A ja nadal jestem obłędnie zakochana w nowej szacie graficznej Ziaji.  


Polski produkt, dobra jakość i cena. Czego chcieć więcej? Nic :D 

Dorota Gąsiorowska "Antykwariat spełnionych marzeń".

Dorota Gąsiorowska "Antykwariat spełnionych marzeń".

Już dawno nie czytałam książki polskiej autorki. Dlatego ostatnio skusiłam się na książkę Doroty Gąsiorowskiej - "Antykwariat spełnionych marzeń". 


Historia przedstawia losy Emilii, kiedy znajduje się na życiowym zakręcie. Poznaje Szymona, a ludzi których zna od dawna skrywają przed nią tajemnice. Jednak dostaje książkę, która także zmieni jej życie. 


Taka przyjemna lektura na wieczory. Lekka i przyjemna do przeczytania. Nie trzeba się za bardzo skupiać by ją zrozumieć. Historia trochę dla mnie z nutką tajemniczości bo nie wiadomo jak się zakończy. Według mnie każdy może utożsamić się z bohaterką. 


Książka rozmiarem jest standardowa. Czcionka i jej wielkość jest dobra do czytania. Posiada ponad 400 stron. Co zaskakujące nie ma żadnych podziałów na rozdziały. Oraz brak wstępu czy podziękowań od autorki, tylko dedykacja. 


Książka idealna dla siostry, koleżanki czy mamy na prezent. 
Liplinery od essence.

Liplinery od essence.

To już kolejny mój makijażowy hit. Tym razem liplinery essence. Idealne jako konturówka, ale także jako kolor pod balsam do ust. 


Na YT wiele słyszałam o nich. Nigdy nie miałam jakoś okazji i czasu by zajść do drogerii, która oferuje w swojej gamie essence. Moja poprzednia konturówka z lovely była z tą w porównaniu za miękka i zła do ostrzenia. Ta jest twarda, pięknie napigmentowana. Nie mogę jej przestać chwalić. A do tego z zewnątrz jest w prześlicznym opakowaniu. Współgra z każdym kosmetykiem. Dość długo utrzymuje się na ustach. 


Od góry:
15 - Honey berry
12 - Wish me a rose 
7 - Cute pink 

Co raz zaglądam do każdej drogerii która posiada asortyment essence i sprawdzam czy nie ma jakiś nowych kolorów i czy wszystkie mam. Na pewno jeśli je skończę to kupie następne.
Ceny kosmetyków we Lwowie, drogeria Prostor.

Ceny kosmetyków we Lwowie, drogeria Prostor.

Tak jak wcześniej już Wam zapowiadałam, przychodzę z notką o cenach kosmetyków we Lwowie. Już we wcześniejszej notce z nietypowego haulu z Lwowa pisałam Wam że znalazłam polskie kosmetyki w drogerii. Ceny mniej więcej porównywalne. 
1 złotówka równała się mniej więcej od 6,2 do 6,7 hrywny. Kurs zależał od dnia i jego pory. 












Copyright © hope&faaith , Blogger