"Royce Rolls" Margaret Stohl.

Chyba nie znam takiej osoby, która by nie była zainteresowana tym co się dzieje za kamerami reality show. Zwłaszcza u takich rodzin jak Kardashianowie. Dlatego z wielką ochotą i nadzieją sięgnęłam po książkę "Royce Rolls".


Historia rodzinnego reality show wraz z matką Mercedes i jej trójką dzieci - Porsche, Bentley i Maybach. Znajdziemy tutaj wszystko, czego mógłby dotyczyć świat celebrytów. Dowiadujemy się właśnie tego jak żyją za kamerami. Poznajemy wszelkie intrygi. A przede wszystkim to co pokazują na wizji to jest wielka ustawka. 

Książka pokazuje nam jak Bentley próbuje scalić i ocalić rodzinę podczas przerwy i w trakcie kręcenia zdjęć. Obraz rodziny, która próbuje się zmierzyć z własnymi problemami oraz tym aby wciąż istniej w show-biznesie. Trochę jest pokręcona historia - najpierw dowiadujemy się o zakończeniu, czytamy co było 11 miesięcy wcześniej, a potem okazuje się że zakończenie jest całkiem inne. Są strasznie liczne wtrącenia artykułów ze stron plotkarskich. 

Ogólnie to liczyłam na coś więcej. Na życie bardziej "po za" zdjęciami. O tym jak naprawdę wygląda życie celebrytów. Nie powiem, że się lekko zawiodłam bo się zawiodłam. Książka sama w sobie była dziwnie skomponowana, tak sztuczno. Czasami nie dało się tego czytać.  


Książka ma przepiękną okładkę, jest ona miękka. Taką typową blichtrową w stylu Hollywood. To właśnie dzięki niej zwróciłam uwagę na książkę. Tak jak wspominałam wcześniej, linia historyczna jest prawie całkowicie zaburzona. Powieść podzielona jest na rozdziały, wszystko na 460 stronach. Język jest fatalny, nie da się płynnie czytać. 



Książka świetnie sprawdzi się dla dziewcząt, zwłaszcza nastolatek. Więc jeśli nie macie prezentu na urodziny, imieniny czy Gwiazdkę to ta książka może być takim podarunkiem. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger