Regenerująca maska do włosów zniszczonych Garnier Fructis Papaya Hair Food.

Uwielbiam maski z powodu efektu, jakie daje na moich włosach. Są wtedy takie miękkie w dotyku i układają się bez większych problemów. 


Pierwszym zaskoczeniem była konsystencja. Jest przyjemna w nakładaniu i nie spływa z włosów, co jest ogromną zaletą. Kolejną zaletą jest jej skład, gdzie mamy same naturalne składniki. Jest bardzo wydajna. Efekt na włosach jest po niesamowity, przede wszystkim nie obciąża ich. Nie powoduje efektu nieumytych włosów, nawet po nie wielkim zostawieniu jej bez spłukiwania. Pozostawia je wygładzone, pachnące i gotowe do dalszego układania. Nie było żadnych problemów z ich rozczesaniem po umyciu. Tak jak producent obiecuje, nasze włosy są zregenerowane i kondycja lekko jest poprawiona. Efekt ten zauważyłam po kilku zastosowaniach. Opakowanie jest bardzo funkcjonalne i łatwo wybiera się z niego produkt. 


Z przyjemnością sięgnę ponownie po tą maskę, albo po inne warianty. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger