Lakiery hybrydowe od Chiodo.

No i mania hybryd dopadła także mnie. Postanowiłam sama skomponować swój zestaw. Osobno dobierałam każdą z rzeczy potrzebną do wykonania tego manicure'u. A dzisiaj przychodzę z recenzją lakierów hybrydowych, które są marki Chiodo. Nigdy jakoś nie przykładałam wielkiej wagi do firmy. Często po prostu płacimy za reklamę. 


Każdy zachwyca się marką Semilac. A ja? Na początku znałam ją jako jedyną markę od lakierów hybrydowych. A i moje pierwsze hybrydy miałam z tej firmy. Dlatego zawsze szukam niszowych i wchodzących dopiero na rynek firm by móc je przetestować. Czasami także za niższą cenę, a jakościowo lepsze. 


Są to niemieckie lakiery, które wchodzą na polski rynek. W ofercie znajdziemy także akcesoria i lampy, więc wszystko możemy zamówić w jednym miejscu. Dodatkowo często zdarzają się promocje. Możemy znaleźć lakiery 7 ml za około 20 zł za sztukę! A na ich stronie możemy znaleźć już gotowe i skomponowane zestawy. A za zakupy powyżej 50 zł jest darmowa wysyłka.  


Baza i top coat. 
Moja baza chociaż nie była otwierana to była jakby gęsta. Powinna być płynna, tak jak top coat. Przez co źle było mi nakładać i zrobiłam grubą warstwę na jednej dłoni. Mimo wszystko hybrydy się trzymały. Top coat pogłębił i nadał blask lakierom. 


Swoje lakiery miałam z edycji zaprojektowanej przez Edytę Górniak. Na początek w zestawie miałam 5 cudnych kolorów. Bardzo dobrze rozprowadzają się po bazie. Czasami wystarczy jedna warstwa by pokryć z perfekcją płytkę paznokcia. Ale to zależy od koloru lakieru i jego pigmentacji. U mnie wytrzymują do około 3 tygodni. Ale to zależy od wielu czynników. Świetna pigmentacja kolorów.  Bardzo dobrze się utrzymują i nie miałam większych kłopotów by ich zdjąć. 


W 100% powrócę do tych lakierów. Są świetne! Czasami jak zdarzy się promocja to można upolować  lakiery w niskiej cenie niż semilaca . 

EDIT (15/2/19): Po ponad roku od ich stosowania, baza i top nie potrafiły utrzymać się na paznokciach przez prawie 2 tygodnie. Po niecałym tygodniu pojawiały się pierwsze odpryski, co nie zdarzało mi się z innymi producentami. Lakiery nadal są okej, ale to nie zmienia faktu że nie chcę mieć nic wspólnego z tymi lakierami. Nawet fakt, że dostałam lakiery do testowania, nie zmienił mojej opinii na ich temat. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger