Beth Garrod "Wybierz mnie".

Uwielbiam serię "The Kissing Booth" oraz "Do chłopców", więc nie mogłam przegapić tej nowości i jej nie przeczytać. Zwłaszcza, że lubię dopasowywać akcję książki do tej pory roku, która mamy obecnie. 


Na pewno na pierwszy rzut oka wiemy, że nie będzie to jakaś literatura piękna, tylko trochę taki stereotypowe romansidło dla nastolatek. Jednak ja sama uwielbiam, w oderwaniu się od rzeczywistości, czytać takie pozycje. Jeszcze na początku muszę wspomnieć o cudownym oddaniu Grecji, chociaż tam jeszcze nie byłam, ale ta opisana w książce to właśnie taką ją sobie wyobrażam. Czuje ten zapach i myślami przeniosłam się na mini wakacje. Ale po za tym to miało też vibe musicalu "Mamma mia". W książce są zawarte typowo nastoletnie problemy - jak idealny pocałunek, naśmiewanie się, wpadki. Główna bohaterka, Meg, to dla mnie typowa nastolatka, jednak jest wierna sobie i swoim przekonaniom. Pokazuje nam, że warto walczyć o swoje marzenia. Bardzo przyjemnie czyta się tą książkę, dosłownie można ją pochłonąć w jeden wieczór. W pewnych momentach dosłownie płakałam ze śmiechu. 


Książka jest wprost idealna na wakacje, ale też potem na jesień, kiedy zatęsknimy za latem. Polecę dla każdej dziewczyny, która uwielbia romansidła.

 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger