Eric Bell "Alan Cole nie tańczy".

Prawie dwa lata temu czytałam i pisałam o pierwszej części książki. Pozostał lekki niedosyt po niej i chciałam się poniekąd dowiedzieć trochę więcej o dalszym losie Alana. 


Główny bohater wciąż zmaga się z przeciwieństwami losu. Nadal nie powiedział rodzicom o tym, że jest gejem. Prześladuje go chłopak ze szkoły i ma nową pasję - malarstwo. A na dodatek ojciec każe mu zabrać córkę szefa na potańcówkę. Te wydarzenie doprowadza do tego, że to jest jego milowy krok w życiu. Znowu uczymy się o akceptacji drugiego człowieka i realizacji marzeń. Dowiadujemy się o coming out'cie, przemocy w szkole, przyjaźniach oraz pierwszych miłościach. Publikacja pokazuje nam jak wiele niedobrych rzeczy dzieje się w życiu nastolatka i może to zniszczyć jego psychikę i pewność siebie na całe jego życie. Może to doprowadzić do wielu chorób psychicznych oraz niemożności zaakceptowania swojej osoby. Książka kształci obraz o tolerancji i sposobie postrzegania osób pochodzących z mniejszości społecznych, do których zalicza się środowisko LGBT. 


Książka jest utrzymana w podobnej grafice co poprzednia. Na 270 stronach jest dwadzieścia pięć rozdziałów. Język jest przystępny, co pozwala na płynne czytanie. Posiada nie za duży rozmiar. 



Polecę książkę każdemu nastolatkowi, ale także osobom związanym ze środowiskiem LGBT. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger