Żele pod prysznic Balea z DM.

Skuszona owocowymi zapachami i ceną (€0.55 za sztukę!) wzięłam dwa opakowania. Dopiero pisząc ten post zorientowałam się że były z edycji limitowanej. 


Opakowania bardzo kolorowe. Nie za bardzo wygodne w otwieraniu. Kolor zależy od żelu i jest zbliżony do koloru opakowania. Konsystencja nie jest za bardzo płynna, przez co nie wylatuje z dłoni podczas mycia się. Zapach to po prostu marzenie! Pachnie tak owocowo i przyjemnie, ale niestety zapach nie utrzymuje się tak długo na skórze. 

Składniki.


Nie powoduje uczucia ściągniętej skóry. Wspaniale się pieni. Spełnia swoją funkcje - idealnie oczyszcza ciało z całego dnia podczas wieczornego prysznicu. Nie wysuszył, nie nawilżył, ani nie podrażnił skóry.


Dobrze się pieni i myje ciało. Nie wysuszył, ani nie podrażnił mi skóry. W ogóle nie nawilżał. Skóra w dotyku pozostaje miękka i gładka. Jest gotowa na następny etap pielęgnacji. Całkiem wydajny.


Oba kosmetyki są tak identyczne dla mnie, że gdybym miała zawiązane oczy to rozróżniłam by je tylko za pomocą zapachu.

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger