Błyszczyk do ust Liquid Chameleon Nude Swederm.

To mój kolejny błyszczyk w ostatnim czasie i jestem trochę zaczarowana na nowo tego typu kosmetykiem. Nigdy nie byłam zakochana w błyszczykach, ale co jakiś czas próbuję czegoś nowego z błyszczyków. 


Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam to był brak efektu klejenia się ust. Często mi się to zdarzało i to zawsze obrzydzało mi tą formę kosmetyku. Sam proces nakładania jest bezproblemowy. Kosmetyk ładnie się rozprowadza po ustach. Efekt to soczyste usta. Utrzymuje się na kilka godzin, jednak podczas jedzenia częściowo się "zjada". Nie zauważyłam jakiegoś mega nawilżenia ust, jednak nie wysuszał ich. 


Porównując go do poprzednika, to jego opakowanie mi się całkowicie nie podoba. Jest troszeczkę dla mnie tandetne, możliwe że że względu na ten kolor. Jednak jest wytrzymałe. Aplikator jest taki sobie, nie miałam problemu z rozprowadzaniem, ale to nie było to. 



Kosmetyk sam w sobie jest świetny, ale to nie jest moja forma produktu. Chyba na zawsze pozostanę wierna produktom do ust w sztyfcie. 

 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger