Mgiełki do twarzy fitomed.

Wiele blogerek/ vlogerek używa i poleca wody termalne, w szczególności porą letnią. Kiedyś w aptece wypróbowałam. Nie podpasywały mi. Dlatego zamówiłam pachnące płyny do twarzy z Fitomed. 


Płyn różany do twarzy. 
Zaraz po pryśnięciu na twarz dostajemy efekt ukojenia i nawilżenia. Nigdy go nie stosowałam na makijaż, więc nie wiem jak zareaguje. Szybko się wchłania nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy ani się nie klei na cerze. Nie zauważyłam aby zapychał, podrażniał. Nie zauważyłam aby wysuszył albo przetłuścił skórę. Nie ma efektu ściągnięcia skóry. 


Płyn oczarowy do twarzy.
Szybko się wchłania. Skóra pozostaje lekko nawilżona i odświeżona bez efektu ściągnięcia. Nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych czy żeby mnie produkt zapchał. Nie wysusza skóry, ani nie przetłuszcza. Zdarzyło mi się go stosować na włosy w bardzo upalne dni. Po użyciu kosmetyku moja skóra pozostaje miękka i delikatna w dotyku. 


Opakowania są dość poręczne i estetyczne. Są wykonane z plastiku i widzimy przez nie ile produktu zostało. Atomizery się nie zacinają. 


Możliwe że na następne lato ponownie zakupię płyny do twarzy Fitomed. Nie za bardzo mnie oczarowały aby posiadać je cały rok. Po za tym będę kończyć te produkty do następnego letniego sezonu.

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger