Szampon do włosów Nivea intense repair.

To już moja ostatnia próba z szamponem i regenerowaniem włosów. Pozostawiam nadzieję w maskach do włosów Pilomax. A jak nie to zostają nożyczki. 


Szampon bardzo dobrze się pieni. Włosy po wysuszeniu są odświeżone i miękkie w dotyku. Nie puszą się i nie elektryzują się, co jest dla mnie na plus. Nie spowodował łupieżu, ani wypadania włosów. Nie zauważyłam, aby one były nawilżone. Za bardzo także nie widzę różnicy poprawy kondycji moich włosów. Ułatwia rozczesywanie.


Ma bardzo wygodne i poręczne opakowanie. Zapach nie jest taki nachalny. Otwieranie i zamykanie nie jest utrudnione. Konsystencja jest płynna, lecz nie wylewa się z rąk przy nakładaniu. Jest  koloru białego. 


Zapewne zdecyduje się na ponowny zakup Nivei, ale to będzie na pewno inny rodzaj. Myślałam nad uniesieniem włosów i blaskiem. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger