Revlon Super Lustrous lipgloss.
Delikatny błyszczyk, którym można zaakcentować kolor szminki i przedłużyć jej trwałość, lub używać indywidualnie. Rozświetla, powiększa usta. Zawiera odbijające światło drobinki, które migocząc dają niesamowity efekt. Błyszczyk wzbogacono w witaminy i olejek aloesowy - w ten sposób usta są pielęgnowane, nawilżone i gładkie. Dostępny jest w 10 ślicznych kolorach.
wizaż.pl
zakochałam się w tym pędzelku ;)
Jak wiecie fanatyczką błyszczyków nie jestem, ale ten z Revlonu mnie oczarował. Nie posiada specyficznego zapachu, nie klei się na ustach, dodatkowo włosy przy wietrze nie przyklejały mi się do ust i nie gęstnieje. Swoją trwałością mnie zwalił z nóg. Miałam go na swojej studniówce i praktycznie wytrzymał do rana i przepięknie wygląda na zdjęciach. Tylko pod spód miałam nakładane coś jak bazę, nie pamiętam dokładnie, ale zdaje mi się, że to był lakier do ust też z Revlonu - klik. Nie wysuszył mi ust. Konsystencja kremowa, na ustach przepięknie wyglądała. To też zasługa drobinek, których nie czuć jak w niektórych błyszczykach, umieszczonych w tym błyszczyku. Usta wyglądały zaraz po nałożeniu na optycznie powiększone, pełne i kuszące. Zero uczucia mrowienia lub czegoś w tym stylu. Też się nie rolował na ustach, nie pozostawał też w kącikach ust. Wiadomo, że cena może lekko odstraszać, ale warto kupić raz, a porządnie.
Mój kolor to 12 Pink Afterglow
Kolor idealnie jest zbliżony do koloru moich ust i cery.
No comments:
Post a Comment