Mgiełka Avon zielona herbata i werbena.

Czy w lecie czujecie taką potrzebę co raz spryskania się mgiełką? Bo ja tak. Nie mogę używać ciężkich perfum lub innych wód toaletowych. Dla mnie upał to tylko orzeźwiająca mgiełka. 


Kiedy tylko ją powącham to mam na myśli upały w Polsce w 2015r. Wtedy już stosowałam żel z werbeną z LPM. Zapach utrzymuję się do kilku godzin. A butelka jest mała i poręczna, więc zmieści się do każdej torebki i kosmetyczki. Jest w sam raz na letnie wyjazdy. Nie zauważyłam żeby miała jakieś szkody na mojej skórze. 
Na pewno co jakiś czas będę powracać do mgiełek z Avonu. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger