Odżywka do paznokci instant rebuild od maga-lab.

Co raz to szukam nowej odżywki, która naprawi mój stan paznokci. Próbuje naprawdę wszystkiego. Nawet domowych sposobów czy "medycyny ludowej". Zwłaszcza teraz kiedy zaczęłam używać hybryd. Nie oczekuje wiele, chciałam by tylko zapobiegła kruchliwości i łamaniu paznokciom. 


Już po pierwszym użytkowaniu zauważyłam poprawę stanu paznokci. Stały się twardsze i szybciej rosną. Tak jak obiecuje producent. Nie zauważyłam jak na razie skutków ubocznych odżywki. Tak jak to miało miejsce z odżywką marki Eveline. Nie wysusza skórek. Nawet szybko wysycha jak się nałoży cienką wersję. Konsystencja jest okej. Nie gęstnieje i nie zasycha w pojemniku. Produkt bardziej przypomina bezbarwny lakier do paznokci niż odżywkę z wyglądu. Bardzo dobrze się nakłada. A pędzelek jest w sam raz. Na paznokciach potrafi się utrzymać do tygodnia bez żadnych odpryśnięć. Wyglądem przypomina jakbyśmy po prostu nałożyli na swoje paznokcie bezbarwny lakier. 

Opis i skład. 

Jak na razie to dla mnie strzał w dziesiątkę. Lekko cena mnie odstraszyła. Ale myślę że starczy mi na długo, zwłaszcza jak teraz zaczęłam zabawę z hybrydami i nie nakładam jej co tydzień, a co 3. Cóż, rośnie nam konkurencja dla kultowych odżywek z Eveline. 

1 comment:

Copyright © hope&faaith , Blogger