Tusz do rzęs Variete Lashes Show Eveline.



Po pierwszym nałożeniu tuszu na rzęsy byłam zaskoczona efektem firany rzęs. Kilka razy przejechałam szczoteczką po rzęsach i one wyglądały jak doczepiane kępki. Takim szczotkowaniem można sobie ładnie nadać efekt. Sama szczoteczka jest po prostu wow. Rzęsy nie są sklejone. Tusz nadaje objętość i wydłużenie rzęsom. Z trwałości jestem zadowolona, bo utrzymuje się aż do demakijażu. Nie kruszy się i nie ma grudek na rzęsach. Należy uważać, bo może zrobić efekt pandy. Nie pogorszył stanu moich rzęs. Nie dostałam podrażnienia, ani uczulenia. Starcza na długo.



 Na pewno jeszcze do niego wrócę! 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger