Krem do rąk na bazie naparu z babki płesznika od Kosmetyki DLA.

W moim zawodzie często mam do czynienia z ciągłą pracą przy dokumentach i papierach. Po kilku godzinach moje palce jak i skórki przy paznokciach wyglądają na suche. Po prostu jakbym o nie nie zadbała. Używałam wielu kremów, ale żaden mi nie pomógł z tym problemem na dłuższą metę. 


Pierwsze na co zwróciłam uwagę to bardzo treściwa forma kremu. Wystarczy normalna ilość by ręce były nawilżone, a nie po prostu mokre. Ekspresowo się wchłania i pozostawia delikatne uczucie że coś jest na naszych dłoniach. Opakowanie jest dosyć wydajne, mimo że stosowałam prawie codziennie. Nie wywołał u mnie żadnych alergii, ani podrażnień. W zimie świetnie zabezpieczał dłonie przed mrozami. Opakowanie jest jak w typowym kremie do rąk. Chociaż czasami gubiłam nakrętkę. 


Z przyjemnością się skuszę ponownie na ten krem. Kiedy pracuje to jest on wybawieniem dla moich dłoni. A dodatkowo nie zostawia śladów na papierze, a ja nie czuje jakbym miała na sobie niewidzialne rękawiczki. 

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger