Róż + błyszczyk z Orfilame.

W makijażu dziennym i takim bardziej na specjalne okazje brakowało mi czegoś na policzkach. Dlatego zdecydowałam się na róż. Swój mam z Oriflame – Illuskin Blush The One w kolorze Shimmer Rose.



Zaletami jest naturalne wykończenie na policzkach oraz połączenie dwóch kolorów bez przegródek, tak łatwo można mieszać i nakładać. Utrzymuje się przez cały dzień. Ucieszyło mnie małe lusterko w środku opakowania, które idealnie oddaje obraz naszej twarzy.



Wadą jest wg mnie tandetne pudełko. Może tylko w moim odczuciu. Dodatkowo ciężko mi jest też otworzyć opakowanie.



Po ostatnim błyszczyku, który kończyłam pod przymusem powiedziałam nie  i wybierałam pomadki ochronne nivea oraz szminki. Postanowiłam spróbować jeszcze raz i z pomocą przyszedł Oriflame – Colour Unlimited Lip Gloss The One w kolorze True Blush.


Utrzymuje się do jedzenia, chociaż po piciu nadal na ustach pozostaje lekka warstwa. Jest perfekcyjny do damskiej torebki, dzięki swojemu wymiarowi opakowania. Pędzelek, który jest większy, dobrze rozprowadza produkt na ustach. Zapach błyszczyka, wg mnie nie śmierdzi ani nie pachnie ładnie. 



Możecie znaleźć tutaj:
* róż do policzków - http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=30977
* błyszczyk - http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=30638

No comments:

Post a Comment

Copyright © hope&faaith , Blogger